odżywka do włosów i skóry głowy Jantar, Farmona.
OPAKOWANIE: przy zakupie otrzymujemy buteleczkę 100 ml. Zapakowana w ładne, ozdobne pudełko przyciąga uwagę. Butelka z dość nieporęcznym dozownikiem, ciężko się nią aplikuje, czasem odżywka nie chce lecieć, drugim razem leci jej za dużo. Aby ułatwić sobie stosowanie zawsze wylewam odpowiednią ilość produktu na talerzyk i wklepuję odżywkę paluszkami :) tak najłatwiej!
KONSYSTENCJA I ZAPACH: Jantar ma płynną, ale dość gęstą konsystencję. Płyn koloru lekko bursztynowego wydaje się ciężki, wręcz tłusty. W rzeczywistości jednak doskonale się wchłania, nie skleja i nie przetłuszcza, jest niewidoczny po wtarciu. Co do zapachu nie mam większych zastrzeżeń, przypomina delikatne męskie perfumy, ale po aplikacji szybko się ulatnia.
DZIAŁANIE: producent obiecuje nam zahamowanie wypadania włosów, stymulacje ich wzrostu, a także odżywienie i zregenerowanie. Wszystkie to obietnice u mnie się sprawdziły, już po miesiącu stosowania zauważyłam znacznie mniej wypadających włosów (niemalże śladowe ilości!), a także szybszy przyrost nowych, tzw baby hair'ów. Stosowałam zgodnie z zaleceniami, 3 tygodnie wcierania, tydzień przerwy i powrót :) Na lekko wilgotne włosy nakładałam płyn, którego przy regularnym stosowaniu wystarcza na okrąglutki miesiąc.
CENA I DOSTĘPNOŚĆ: czytałam wiele opinii na temat produktu, że cięzko go znaleźć, ciężko dostać. Ja osobiście nie miałam z tym najmniejszego problemu. Udało mi się zamówić go w pierwszej aptece do jakiej zajrzałam za 14,90 zł. Drugie opakowanie kupiłam w aptece drugiej, bez zamówienia, za ok 11 zł. Także trzeba dobrze szukać, a na pewno można go dostać.
MOJA OPINIA: jak dla mnie jedna z najlepszych (żeby nie powiedzieć najlepsza!) odżywek, jakie miałam możliwość stosować. 5/5 serduszek ode mnie :))))
A u mnie, poza szalonym przetłuszczaniem, żadnych efektów. Cóż, jak widac, nie zawsze się sprawdza. Mogłas dodac jakies zdjęcia baby hair na potwierdzenie, bo tak jest trochę "sucho".
OdpowiedzUsuńcóż, jakbym miała to pewnie bym wstawiła, żeby było 'mokro' :)
UsuńNie znam gorszego opakowania!:D Ale wcierka fajna :)
OdpowiedzUsuńzupełnie się z Tobą zgadzam ! :) :D
Usuńw której aptece kupowalas ? Skierniewice, Łowicz ? jakbym mogła prosic nazwe bo szybko chcialabym ją kupić :)
OdpowiedzUsuńŁowicz, koło polo na końskim targu :)
UsuńSłyszałam o niej często, ale sama nie stosowałam. Dziękuję za obserwację, również obserwuje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stosowałam przez jakiś czas, jednak niestety po odstawieniu tej wcierki wypada mi teraz bardzo dużo włosów..
OdpowiedzUsuń+ dziękuję za obserwację i również obserwuje :)
http://voanni.blogspot.com
a nie stosowałaś jej przypadkiem zbyt często, lub zbyt długo? Czytałam gdzieś kiedyś na jakimś forum, że przy nieprawidłowym stosowaniu mogą być takie skutki oboczne :)
Usuńja również dziękuję, pozdrawiam!
Stosowałam ją tak jak jest zalecane, czyli codziennie :) Wiele dziewczyn też skarżyło się na wypadanie po nim włosów, nie wiem czym to jest spowodowane :// Ale chyba powrócę do tego produktu.
UsuńJakoś nie mogę się przekonać do jej zakupu, mimo to, że często spotykam się z dobrymi jej recenzjami.
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę, też obserwuję;)
http://mojportret.blogspot.com/
Słyszałam o niej, ale nie probowalam. I chyba nie będę miała odwagi xD
OdpowiedzUsuńobserwuje.
http://suecombinations.blogspot.com/
Też jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDużo ostatnio o niej czytałam wygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie.
jak skończę seboradin to ją kupuję!
OdpowiedzUsuńWiele pozytywnych opinii czytałam o tej odżywce, chyba w końcu się skuszę.
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację?
Dopiero zaczynam, zapraszam do mnie http://nutellaax.blogspot.com/ <3
wstrzymywałam się długo z jej zakupem, ale twój wpis mnie przekonał:D
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastanawiałm czy sobie jej nie kupić, ale jeśli Ty uważasz że jest jedną z najlepszych odżywek to się skuszę i ją kupię:)
OdpowiedzUsuńkarolablogg.blogspot.com
Miałam tą wcierkę, nawet dwie butelki. Aplikacja jest trochę trudna, najlepiej przelać ją do buteleczki z atomizerem! U mnie się sprawdziła, spowodowała wysyp nowych włosków :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
anormalnyswiat.blogspot.com & new blog sztukapielegnacji.blogspot.com
ja tą wcierke osobiście uwieelbiam :) teraz używam wody brzozowej i polecam;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashiooonatka94.blogspot.com/
Naprawdę działa? Mi włosy lecą jak szalone, próbowałam tylu specyfików i nic... Może warto poszukać i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKasia
cakesbykejt.blogspot.com