Peelingujący żel przeciw wągrom Clean&Clear

witam drogie Panie!
dzisiaj mam dla Was 

peelingujący żel przeciw wągrom
Clean&Clear


OPAKOWANIE: opakowanie zawierające 150 ml produktu. Wygodna tubka stojąca do góry dnem, dzięki której łatwiej wydobyć żel z opakowania. Przyjemne, ciemnoniebieskie i prześwitujące opakowanie sprawia, że widzimy ile produktu zostało nam jeszcze w środku. Jak najbardziej na plus.



KONSYSTENCJA: średnio gęsty biały krem z dużą ilością niebieskich kuleczek, które sprawiają wrażenie zrobionych z plastiku, szorstkich i twardych. W rzeczywistości są jednak bardzo delikatne i przyjemne, chociaż dostają się wszędzie gdzie to możliwe, do włosów, do nosa, a nawet i pod paznokcie przy rozprowadzaniu!


DZIAŁANIE: producent opisuje widoczne rezultaty już po jednym dniu! (tj dwóch zastosowaniach). W rzeczywistości nie ma co się łudzić bo na widoczne efekty trzeba poczekać nieco dłużej. Żel po rozmasowaniu na twarzy dość słabo radzi sobie z makijażem (do tego celu przed tym używam płynu micelarnego z Kolastyny). Poza tym doskonale radzi sobie z usuwaniem tłuszczu i zanieczyszczeń. Twarz jest wygładzona, delikatna, odświeżona, ale nie ściągnięta. Nie polecam jednak osobom z suchą cerą, bo dość mocno wysusza ze względu na wysoką pozycję alkoholu w składzie.


SKŁAD: dość wysoko alkohol, tak jak wcześniej wspomniałam, stąd może mieć właściwości wysuszające. Poza tym nie mam większych zastrzeżeń, skład ubogi, ale przyzwoity. 

CENA I DOSTĘPNOŚĆ: widywałam go w wielu, naprawdę wielu sklepach, również z supermarketach i niektórych aptekach, także ze znalezieniem go nie powinno być większych problemów. Ja zakupiłam go w Rossmanie za niecałe 15 zł, ale trafiają się promocję kiedy można wyhaczyć go już za 9 zł! :)

ZAPACH: jak dla mnie dość nieprzyjemny, chociaż bardzo delikatny, więc nie jest szczególnym problemem.

WYDAJNOŚĆ: przy stosowaniu według zaleceń producenta, czyli dwa razy dziennie, wystarcza na około 1,5 miesiąca. Wynik średni, ale do przyjęcia.

6 komentarzy :

  1. Tak właściwie, to ten żel nie wysusza prawie w ogóle, a oczyszczające preparaty peelengujące są z założenia tylko dla osób z cerą tłustą. Poza tym, trochę kiepsko wspomniany skład - widzisz tam tylko alkohol, a jest o wiele więcej rzeczy, o których warto napisać. Ze swojej strony dodam, że u mnie żel się nie sprawdził, działanie peelingujące prawie żadne, oczyszczające też marne, ogółem bardzo słaby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wysusza bardzo, przynajmniej w moim przypadku, już po kilku uzyciach pojawiły mi się suche skórki, których nigdy dotąd nie miałam, wniosek z tego taki, że alkohol odgrywa tutaj dużą rolę. Ponadto jestem amatorką, nie znam się na większości substancji wchodzących w skład produktu, więc nie mam rozmiaru rozwodzić się na ten temat i udawać wielce obcykaną w temacie :) na Twoim przykładzie widać, że ile ludzi, tyle opinii. Jednym pomaga, drugi szkodzi. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. moja kuzynka kiedyś korzystała i chwaliła sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brakuje mi także podsumowującej oceny :-) ;-)

    będę zaglądać :-))

    polecam Ci też bloga Sroka O ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam go kiedyś, ale nie sprzyjał mojej skórze

    OdpowiedzUsuń

Eye-shadoow © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka